DJVersus
Administrator
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdansk / Pontefract
|
Wysłany: Nie 23:19, 05 Paź 2008 Temat postu: Klify Donegalu, piękny raj i droga przez piekło... |
|
|
Nie każdy zdaje sobie sprawę, ze istnieją klify piękniejsze od Moherowych. Szczególnie teraz, gdy Moher został skomercjalizowany, tj. wybudowano tam schody, chodniki i deptaki zabijając klimat jaki na klifach panować powinien. Dreszczyk pozostał na klifach w okolicach Donegal, dokładniej w miasteczku o nazwie Carrick. Zapraszam na wędrówkę po dzikiej, pólnocno-zachodniej Irlandii...
Wyruszając z miasta Donegall na zachód, drogą krajową po pewnym czasie dojedziemy do miasteczka Carrick. Droga krajowa bedzie skręcała w prawo, ale trzeba trzymać się prostej, zjeżdżając z drogi głownej. W miasteczku Carrick należy skręcić w lewo ( dokładnie w środku miasteczka, są znaki na "Cliffs" ). Po paruset metrach należy skręcić w prawo w wąską lokalną drogę. I tu zaczyna się prawdziwa jazda pod górkę ( dosłownie ). Droga wije się jak żmija w torsjach, ogromna ilość zakrętów, wzniesień i spadków o nachyleniu ekstremalnym, ciężki test dla samochodu ( samochodom kampingowym i autobusom wjazd wzbroniony ). Dojeżdżamy do zamknietej bramy, którą nalezy otworzyc i zamknąć za sobą. Przed nami znajduje się parking dla samochodów i (sic!) bezpłatna toaleta typu toi-toi. Lepiej z niej skorzystać. Dalsza droga będzie wymagała dużego doświadczenia i bardzo wielkiej uwagi prowadzącego auto ( nie zalecam jechać po niej osobie nie znającej swojego pojazdu ).Droga nadal wije się jak wspomniany gad, jej szerokość nie pozostawia złudzeń, samochody zmuszone są mijać się na "grubość lakieru", szczególnie że jedziemy krawędzią klifu dzieli nas od niego anemiczny płotek. Po kilku kilometrach dojedziemy do celu podróży, następny parking jest na końcu szalenie wygimnastykowanej drogi i spowoduje nabranie głebokiego wdechu kierowcy. Widok jest przepiękny. Możemy wejść na górę, gdzie ukaże nam się..... a nie powiem co. Jedźcie i sprawdźcie. Kilka rad. Ubierzcie się ciepło i nie wybierajcie się tam w mglisty lub deszczowy dzień. No to szerokości, przyczepności i cierpliwości.
Autor: Marcin Król
Post został pochwalony 0 razy
|
|